To będzie nasz siódmy raz na OFF Festivalu. Chcąc nie chcąc, SAMO SIĘ TAK ZROBIŁO, że postanowiliśmy zebrać takie ważne i przydatne rzeczy, które warto zapakować do bagażu, żeby żyćko na festynie było zwyczajnie prostsze.
W większości skupiliśmy się na przedmiotach nieoczywistych, w związku z tym brak w zestawieniu pozycji typu „odzież wierzchnia, majtki, buty” – zakładamy, że każdy FESTIWALOWICZ pamięta o spakowaniu ubrań na trzy-cztery dni świetnej zabawy. Nie wspominamy również o ładowarce do telefonu i powerbankach – jako reprezentanci pokolenia milenials-tamagotchi uważamy te przedmioty za coś bardziej oczywistego od powietrza.
Spryskiwacz z wiatraczkiem
Rozwiązanie proste, urocze, ale też dość innowacyjne, przede wszystkim jednak praktyczne! Połączono tutaj dwie najważniejsz funkcje potrzebne dla człowieka w trakcie upału – wachlowanie wiaterkiem i pryskanie wodą. Podwójna porcja przyjemności, a przy tym niesamowicie fajny gadżet, którym możecie się popisać przed znajomymi.
Strój kąpielowy
gdy na dworze paruwa, 30 stopni w cieniu, najlepszym rozwiązaniem jest kąpiel w wodzie. Wspaniałe miasto Katowice umożliwia nam to, ponieważ niecałe 1,5 kilometra od pola namiotowego znajduje się kąpielisko trzy stawy, z plażą i w ogóle. Można się poczuć jak nad morzem, serio jest bardzo przyjemnie, dlatego pamiętajcie żeby spakować swoje stroje do kąpania!
Technoplecaczek
Wiadomo, modny element ubioru, wygodny, ciekawy wizualnie, można też zamanifestować swoje poglądy albo wyrazić emocje. Przy okazji coś sb schować do środka – kurtkę, korek albo coś. A jak nie macie to zostaje torba płócienna z Trzech Szóstek albo Showroomu. Niedawno portal Hiro zebrał kilka FAJNYCH modeli TECHNOPLECACZKÓW, kompleksowy przewodnik tu, xoxo gossip girl
Głośnik typu hamburger
Rok temu kupiliśmy taki w auchan. Po 5 minutach wyczerpała się bateria i musieliśmy podłączyć pod powerbank, ale wyglądał KULTOWO i kosztował dziesięć złotych. Potrzebny jest po to, żeby np puścić dla nastroju jakąś fajną nutkę albo w większym gronie uczyć się tekstów na ten koncert za trzy godziny.
Złodziejka do prądu
Bardzo ciekawy i przydatny lifehack (protip) – idziecie do centrum handlowego 3 stawy (albo nawet do punktu ładowania na polu) i tam są kontakty, myślicie: „o super, 5% baterii to się podepnę i gitarka”, a tu klops bo wszystko zajęte. No to wyjmujecie prawdziwego asa z rękawa – złodziejkę (rozgałęźnik) do prądu i podpinacie jakiś losowy telefon + swój telefon + telefony swoich znajomych!!! Świetne rozwiązanie
Latarka na sznurku
OMG co to za gadżet to ja nie mam słów! Super rozwiązanie gdy jest ciemna noc a idziemy do toi-toi na polu albo chcemy się przebrać w piżamkę.
Kurtka
Bo jak pierdolnie znienacka sroga ulewa jak akurat stoicie pod sceną i czekacie na koncert życia, to nie będzie czasu żeby biegać po stoiskach i żebrać o foliowe worki przeciwdeszczowe
Torba na kosmetyki
Spoko pomysł żeby na czas mycia wrzucić kosmetyki do torby, ponieważ w kabinach prysznicowych i przy umywalkach są zazwyczaj wieszaczki i wtedy łatwiej korzystać niż jakbyśmy mieli zwykłą kosmetyczkę taką do położenia.
Zasypka
Bardzo ważny element kosmetyczki! W upał taki jak na OFF-ie sypiecie sobie takiej zasypki na wewnętrzną stronę ud i wszystko działa pięknie – nie obciera Wam się skóra, nie piecze, jesteście szczęśliwi i wolni.
Wianek
No np. na koncert Charlotte Gainsbourg albo MIA, czemu nie
Prezerwatywy
Hehe no różnie bywa na takim festynie ; )))
Zatyczki do uszu
Koncerty nie są raczej jakieś głośne, ale jak dajmy na to macie lekki sen to warto się odizolować od mieszkańców pola namiotowego śpiewających Scootera (średnio śmieszne, bardziej cool jest np DJ Hazel)
Dobry humorek
Uśmiech na twarzy może dużo zmienić, bądźcie sobą, cieszcie się życiem, chłońcie muzyczkę, porzućcie troski i bawcie się wspaniale, a spędzicie ten weekend najmilej na świecie : )))))
Luksja Sound 